1. Przysiady z dużym obciążeniem. Przysiady są jednym z najpopularniejszych ćwiczeń siłowych, ale mogą również mocno obciążać kolana. Szczególnie jeśli wykonujesz je z dużym obciążeniem, na przykład podczas treningu z ciężarami. Przysiady z dużym obciążeniem mogą prowadzić do nadmiernego nacisku na stawy kolanowe i
Jak prawidłowo robić przysiady? Stajemy swobodnie, nogi lekko rozstawione, stopy równolegle do siebie. Obniżamy ciało, przesuwając biodra do tyłu (jak przy zwykłym siadaniu), kolana nie powinny wychodzić za palce stóp. W pełnym przysiadzie nogi powinny być ugięte w kolanach do kąta prostego. Zgrabne pośladki w 30 dni
Jak prawidłowo robić przysiady? Chociaż przysiady należą do jednych z najłatwiejszych ćwiczeń, wiele osób popełnia błędy przy ich wykonywaniu. Nieprawidłowe wykonywanie przysiadów może zakończyć się przeciążeniem stawów kolanowych, nadwyrężeniem kręgosłupa czy bolesną kontuzją .
Przysiady to ćwiczenia, które angażują głównie mięśnie pośladkowe oraz mięśnie ud i łydek. Dzięki temu są jednymi z najskuteczniejszych ćwiczeń na zgrabne uda i pośladki. Są także sprawdzonym sposobem na spalenie kalorii, dzięki czemu przyczyniają się do utraty zbędnych kilogramów. Jednak to nie jedyne efekty tego treningu.
przysiady bułgarskie – przysiady na jednej nodze, w którym drugą nogę opieramy na podwyższeniu (np. ławeczce), przysiady sumo – w czasie robienia przysiadu, nogi rozstawiamy szeroko, a palce stóp kierujemy na zewnątrz, przysiady z wyskokiem. Przysiady możemy robić także z podparciem, wykorzystując do tego np
2016-08-29 11:20. Efekty american swing - popularnego ćwiczenia z kettlem, to między innymi poprawa stabilności tułowia oraz zwiększenie wydolności tlenowej. Rezultaty tego ćwiczenia na pewno zadowolą też osoby, którym zależy na utracie kalorii przy jednoczesnym wzmocnieniu mięśni. Zobacz, jakie jeszcze efekty uzyskasz wykonując
Myśleliście, że przysiady to banalnie proste ćwiczenie? Okazuje się, że w większości robimy je nieprawidłowo. Pamiętajcie, że dobrze wykonywane przysiady mog
10 czerwca 2023 Strona główna administratora » Porady i wskazówki Dowiedz się, jak prawidłowo wykonywać przysiady, aby uchronić się przed urazami dolnej części pleców, poznaj ważne wskazówki i przykłady rozwiązania problemu. Kucanie to poważne ćwiczenie na nabranie masy mięśniowej nóg, zaokrąglenie pośladków i potężny nacisk na uwolnienie testosteronu do organizmu
Hip thrust to bardzo popularne ćwiczenie wśród trenujących kobiet. Mężczyźni robią je bardzo rzadko. Nic w tym dziwnego, bo jest to ćwiczenie na mięśnie pośladkowe, ze szczególnym uwzględnieniem mięśnia pośladkowego wielkiego. Co nam dają hip thrusty, jak je robić i na co zwracać szczególną uwagę, napiszę w tym artykule.
Przysiady to jedno z najprostszych, a zarazem najtrudniejszych ćwiczeń. Tak, to się nie wyklucza! To ćwiczenie, które wykonujemy dosłownie od dziecka. Techniką więc teoretycznie mamy opanowaną. A tak naprawdę to tu pojawia się trudność! A nawet gdy opanujemy poprawne wykonane przysiadu, to kolejne wariacje - na przykład przysiady ze sztangą - wprowadzają zamieszanie w naszym
RJSiyie. Jedno z najlepszych ćwiczeń na zgrabne pośladki to przysiad. Aby wymodelować również uda, warto włączyć do treningu przysiady plie. Jedno z najlepszych ćwiczeń na zgrabne pośladki to przysiad. Aby wymodelować również uda, warto włączyć do treningu przysiady plie. Zasady wykonywania przysiadów Najważniejsze zasady przy wykonywaniu przysiadów: Proste plecy. Umożliwiają utrzymanie równowagi. Takie ułożenie pleców zapobiega również bólowi kręgosłupa i nadmiernemu obciążaniu go. Łopatki powinny być ściągnięte. Pomoże to utrzymać proste plecy. Napięty brzuch także wpływa na zachowanie równowagi. Dodatkowo, napinając brzuch, ćwiczymy go i wzmacniamy. Kolana przed linią palców. Przekroczenie linii palców kolanami niepotrzebnie obciąża stawy kolanowe. Jest to szczególnie niebezpieczne, jeśli wykonujemy przysiady z obciążeniem. Wypchnięcie bioder do tyłu przy robieniu przysiadów. Ma to być ruch podobny do siadania na krześle. Ciężar ciała powinien spoczywać na piętach. Nie należy odrywać ich od podłoża. Głowa skierowana do przodu. Pomaga zachować odpowiednią pozycję i zapobiega tworzeniu niepotrzebnych krzywizn. Oddychanie. Podczas opuszczania bioder należy wziąć wdech, a wstając z przysiadu wypuścić powietrze. Jak poprawnie wykonać przysiad plie? Należy stanąć w szerokim rozkroku i skierować palce na zewnątrz. Pięty muszą przylegać do podłoża. Plecy muszą być proste. Ramiona można położyć na biodrach, albo opuścić po bokach ciała. Następnie biorąc wdech, trzeba ugiąć kolana i opuścić ciało do momentu, aż uda będą równoległe do podłoża. Dobrze jest pozostać chwilę w pozycji, a potem wypuszczając powietrze, wyprostować nogi i wstać. Przysiady można też wykonywać trzymając oburącz ciężarek na wysokości bioder. Kasia gotuje z piccata z indyka - walentynkowa kolacja Szeroki przysiad można urozmaicić dodaniem wyskoków albo skoków na skrzynię lub inne podwyższenie. Aby zrobić wyskok, należy przyjąć pozycję wyjściową do przysiadu, ugiąć kolana i zejść w dół. Następnie wybić się z pięt i wyskoczyć jak najwyżej, prostując nogi, a potem wylądować miękko i przystąpić do kolejnego powtórzenia ćwiczenia. Skok na skrzynię wygląda podobnie. Zamiast skoku w górę, wskakujemy na przeszkodę, a następnie lekko z niej zeskakujemy. Efekty wykonywania przysiadów plie Przysiady to ćwiczenie, które angażuje aż 75% mięśni ciała. Można je wykonywać w dowolnym miejscu i czasie, bowiem nie potrzeba do nich nic więcej, tylko chęci. Wykonywanie przysiadów sumo (plie) wspaniale ujędrni i wyrzeźbi pośladki. Najsilniejsze mięśnie organizmu to właśnie pośladkowe. Odpowiadają za unoszenie nóg w tył i prostowanie bioder. Wzmocnią też zewnętrzne i wewnętrzne mięśnie ud. Efekty pojawią się po kilku tygodniach regularnych ćwiczeń. Zauważymy je szybciej, jeśli dodamy obciążenie. Przysiady sumo z kettlem to propozycja dla bardziej zaawansowanych. Można też użyć hantli, a nawet sztangi. Należy rozsądnie dopasować używany do ćwiczeń ciężar. Trenując przysiady plie najlepiej wykonywać 3 serie po 8-16 powtórzeń ćwiczenia, 2 lub 3 razy w tygodniu. Osoby zaawansowane mogą wykonać nieco więcej przysiadów sumo. 3-4 serie po 15 powtórzeń bez obciążenia będą wystarczające. W tym filmiku można zobaczyć, w jaki sposób prawidłowo wykonywać przysiady plie:
O czym dowiesz się z tego artykułu: Czym różnią się przysiady przedni, tylny i trójbojowy? Jak zminimalizować pochylanie się w przysiadzie? Jak poprawić pracę m. czworogłowych, a zmniejszyć „tylnej taśmy”? Przysiad jest uznawany za króla ćwiczeń siłowych i niektórzy uważają, że nie da się zrealizować treningu bez przysiadów w planie. Z podobną tezą wiąże się jednak wiele kontrowersji. Zanim zaczniemy rozważania trzeba zaznaczyć, że przysiad ma wiele różnych odmian i one istotnie, różnią się pracą przedniej i tylnej części uda, grzbietu czy pośladków. W wersji trójbojowej z reguły chodzi o podniesienie jak największego ciężaru, w sposób który jest sankcjonowany na zawodach. Użycie taśm na kolana (bandaży wyczynowych), kostiumu, pasa i specyficznej techniki, sprawia iż nie jest to typowe ćwiczenie kulturystyczne - ma zupełnie inny cel. Ponadto przysiady w różnych federacjach różnią się ze względu na przepisy (np. samo odejście z ciężarem stanowi ogromną różnicę, a nie występuje we wszystkich federacjach). Po co ciężarowcom przysiady? Film: technika przysiadu olimpijskiego wg jednego z najlepszych zawodników na świecie (napisy w języku angielskim). Z kolei dla zawodników podnoszenia ciężarów przysiady przednie i tylne wcale nie mają wpływać na poprawę estetyki sylwetki. Liczy się tylko ilość kilogramów zaliczona w podrzucie i rwaniu, a tam przysiad jest nieodłącznym elementem boju (pierwsza faza podrzutu wykonywana z podsiadem przypomina przysiad przedni). Dlatego niektórzy zawodnicy dysponowali niesamowitą siłą, ale celowo ograniczali ciężar stosowany w przysiadach, bo nie potrzebowali więcej, niż „robili” w podrzucie. Wzrost umięśnienia w podnoszeniu ciężarów jest skutkiem ubocznym, a nie celem treningu, czyli odwrotnie niż w kulturystyce. Fotografia: Leonid Taranenko, jeden z najsilniejszych zawodników wszechczasów w podnoszeniu ciężarów. Leonid Taranenko wyciskał stojąc (bez użycia nóg) 230 kg, wykonał przysiad tylny z ciężarem 380 kg, ale z 2-sekundową pauzą na dole, i doszedł do „trójek” w przysiadach przednich z ciężarem 300 kg (takich ludzie obecnie jest garstka na całym świecie, i to w większości próbują tych przysiadów w bandażach czy nawet w kostiumie). Rekord w podrzucie Leonida z 1988 r. przestał obowiązywać, gdyż zmieniono kategorie wagowe w podnoszeniu ciężarów. Taranenko był jednym z najsilniejszych ciężarowców wszech czasów. O włos spalił 267,5 kg w podrzucie. Wspomina: „Przysiad ze sztangą trzymaną z tyłu jest najważniejszym ćwiczeniem siłowym. Zwykle wykonuję przysiady codziennie, czasem więcej niż raz dziennie. Mój najlepszy wynik w przysiadzie to 380 kg, ale... z 2-sekundową pauzą na dole!”. Do dzisiaj nikt nie pobił rekordu w podrzucie ustanowionego przez tego giganta i niewielu zawodników na ziemi jest w stanie powtórzyć takie przysiady, jak wykonywał Taranenko. Film: przysiady trójbojowe IPF. Nadmierne pochylanie się w trakcie przysiadów Jeśli masz wyraźne problemy np. Z utrzymaniem pionowej postawy ciała, w sposób zauważalny dominuje „tylny łańcuch”, tj. pośladki (głównie m. pośladkowy wielki), m. dwugłowy, półścięgnisty, półbłoniasty, część włókien mięśnia przywodziciela wielkiego, to może się zdarzyć, że ruch będziesz inicjował biodrami w tył, ale jednocześnie przysiad będzie wykonywany w nienaturalnie głębokim pochyleniu. Strukturalnie problem pogłębia ułożenie sztangi w pozycji lowbar (nisko, w sposób trójbojowy). Jeszcze gorzej wygląda u niektórych osób kwestia wstawania, czyli przejścia z fazy ekscentrycznej do koncentrycznej. Wiele osób najpierw prostuje staw kolanowy, a dopiero później biodrowy. Efektem jest „przysiad dzień dobry”, który bardziej przypomina skłon ze sztangą niż przysiad. Powodem mogą być słabe „czwórki”, słaby brzuch, niewłaściwe buty (np. do biegania), wady w budowie stóp lub błędnie utrwalona struktura ruchu. Często ten problem wynika też z określonych proporcji długości tułowia i nóg - niejednokrotnie problemy z przysiadami napotykają wysocy zawodnicy. Notabene nie jest to do końca dobra linia obrony. Wystarczy wspomnieć, że ważący 190-200 kg i mierzący 206 cm wzrostu Hafthor Julius Bjornsson, zaliczył 1 100 kg w trójboju nie będąc trójboistą. 440 kg w przysiadzie dla człowieka mającego ponad 2 m to absurdalny wynik. Ten sam zawodnik podniósł 501 kg w martwym ciągu (w sprzęcie, na standardowym gryfie), co do dzisiaj nikomu nie udało>< się powtórzyć. Film: Bjornsson – przysiad 440 kg („spalone” 460 kg), wyciskanie leżąc 250 kg i martwy ciąg 410 kg (puścił chwyt przy 430 kg). Rozwiązanie? Przysiad trzymany ze sztangą z przodu (ang. front squat). Tam nie popracujesz silnie tułowiem, gdyż gryf wylądowałby na ziemi. Dodatkowo przysiady przednie mniej angażują tylny łańcuch, a silniej przedni (czyli przednią, a nie tylną część uda). Dla kulturystów taki wariant jest szczególnie istotny, gdyż rozbudowuje się mocno mięśnie, na których nam zależy przy wykonywaniu przysiadów (np. „łezkę”, czyli mięsień obszerny przyśrodkowy). U niektórych osób sprawdzić może się też przysiad w wersji olimpijskiej, tj. stopy wąsko, gryf położony bardzo wysoko, inicjowanie ruchu mniej więcej równocześnie ruchem bioder i zgięciem w stawie kolanowym. Drugim rozwiązaniem mogą być specjalne buty do podnoszenia ciężarów. W badaniach okazało się, że osoby korzystające z takiego obuwia mniej zginają staw skokowy, a bardziej staw kolanowy. Buty do podnoszenia ciężarów pozwalają też zachować bardziej wyprostowaną sylwetkę w trakcie przysiadów i wygenerować większą siłę przy przysiadach i to nawet bez dodatkowego obciążenia. Bardziej doświadczeni zawodnicy mogą uzyskiwać większe zgięcie w stawie kolanowym i biodrowym w porównaniu do początkujących. Buty nie są jakimś cudownym rozwiązaniem dla wszystkich problemów występujących w trakcie przysiadów, ale mogą pomóc rozwiązać choć niektóre z nich. Wykorzystywania butów do podnoszenia ciężarów też trzeba się nauczyć, a może być to długotrwały proces. Nomen omen cytowane badanie jest autorstwa Hayley S. Legga, co chyba nie jest przypadkiem (leg = noga). Trzecim rozwiązaniem jest redukcja ciężaru roboczego. Praktycznie zawsze, w każdym ćwiczeniu istnieją szczególnie ciężkie do pokonania odcinki ruchu (sticking points). Tam coraz większą rolę zaczynają odgrywać partie pomocnicze. W wyciskaniu leżąc jest to triceps i przedni akton m. naramiennego. W przysiadach, osoby które cechuje dominacja „tylnego łańcucha”, mogą mieć tendencję do głębszego pochylania tułowia, pracy jak w ćwiczeniu „dzień dobry” i takiego właśnie obchodzenia krytycznych punktów, w których niewydolne są „czwórki” czy brzuch. Często krytycznym odcinkiem jest wyjście z dołu, a już szczególnie u osób które wykonują przysiady pełnozakresowe, olimpijskie. Problem pojawia się też nieraz po połowicznym wyprostowaniu kolana i dlatego pracę przejmuje grzbiet. Cóż, obok redukcji ciężaru dążyłbym do wzmocnienia typowo czwórek. Wykonując martwe ciągi, skłony dzień dobry, utrwalasz i wzmacniasz silne partie, co sprawia, że dysproporcja siłowa staje się jeszcze silniej dostrzegalna. Wyjątkiem od reguły jest martwy ciąg rwaniowy, który wykonywany bardzo nisko, uczy właściwej kolejności ruchu „biodro-kolano”. Przysiad przedni i tylny w świetle badań naukowych W badaniach naukowych wielokrotnie oceniano pracę mięśni przy przysiadach przednich i tylnych: aktywność mięśnia obszernego przyśrodkowego (jedna z głów m. czworogłowego uda, przednia część uda) była większa w przysiadzie przednim w porównaniu do tylnego, szczególnie w fazie koncentrycznej ruchu (wstawania), jak i podczas całego ruchu (schodzenia do przysiadu i wstawania), aktywność mięśnia półścięgnistego była większa podczas przysiadów ze sztangą trzymaną z tyłu w fazie koncentrycznej ruchu (wstawania) w porównaniu do przysiadów przednich (dlatego u niektórych osób przysiady tylne mogą mieć większy wpływ na tylny łańcuch, a nie na „czwórki”), przysiady tylne wymagały o wiele większego pochylenia się w porównaniu do przednich (mocniej obciążały odcinek lędźwiowy kręgosłupa). Naukowcy podsumowali wyniki tego eksperymentu następująco: „[…] przysiady przednie mogą być lepsze niż przysiady tylne, ze względu na rozwój prostowników kolana i zapobieganie ewentualnym urazom lędźwiowym podczas ćwiczeń z maksymalnym obciążeniem”. Podobną rolę jak przedni, może pełnić przysiad Zerchera, ale nie do końca jestem przekonany o bezpieczeństwie takiej wersji ćwiczenia. Z kolei przysiady rwaniowe (ze sztangą trzymaną nad głową) większości trenującym nie pozwolą używać obciążenia, które będzie efektywne dla rozwoju uda (inaczej jest u wyczynowych ciężarowców; w ten sposób najlepsi na świecie podnoszą od 200 do 220 kg). Jeśli chodzi o korektę wstawania z przysiadu tylnego, dobre efekty może przynieść skupienie się na unoszeniu bioder, a nie na prostowaniu kolan. Kolano prostuje się wtórnie do ruchu biodrami, a nie odwrotnie. Może to znacząco ograniczyć efekt „przysiadu dzień dobry”. Czasem u niektórych osób podobny problem widać w trakcie martwego ciągu. Jeśli „czwórki” są słabe, a mocny „tylny łańcuch”, to pracę przejmuje silny grzbiet. Niektórzy zawodowcy wyginają w niewielki sposób grzbiet w odcinku piersiowym w trakcie martwego ciągu, ale robi się to, aby maksymalizować wynik kosztem zdrowia. Czy przysiady muszą być obecne w planie? I tak i nie. Wielu zawodników zrezygnowało na pewnym etapie swojej kariery z klasycznych przysiadów, np. Dorian Yates, 6-krotny Mr. Olympia. Dorian: „Cóż, byłem wielkim zwolennikiem przysiadów we wczesnym etapie mojej kariery. Przysiady wykonywali wszyscy, to było ćwiczenie dla prawdziwych macho. Jeśli nie wykonywałeś przysiadów, nie byłeś prawdziwym mężczyzną! Takie było nastawienie w klubach, na co wpływ miał z pewnością Tom Platz, który był ogromny, miał wielkie nogi i ciągle wygłaszał kazania o przysiadach. Jednakże z czasem musiałem poszukać alternatywnych ćwiczeń. Zwykle korzystałem z metody wstępnego zmęczenia mięśni, zanim przeszedłem do ćwiczeń złożonych, jednakże w tym przypadku zamiast przysiadów ze sztangą wykonywałem wyciskania nogami na suwnicy, hack-przysiady lub przysiady na suwnicy Smitha. I co się okazało? Rozwój moich ud był dużo lepszy niż w przypadku ciężkich przysiadów ze sztangą. Wiele zależy od Twoich indywidualnych uwarunkowań, ale przysiady nie do końca mi pasowały. Tak więc wykonywałem najpierw prostowania nóg siedząc, a później wyciskania nogami i hack-przysiady”. Z kolei Tom Platz (posiadacz jednych z najlepszych nóg w historii kulturystyki) powiedział: „Jeśli prawidłowo wykonujesz przysiady i hack-przysiady, wcale nie musisz poświęcać dużo czasu na wiele dodatkowych ćwiczeń. Jeśli jednak w treningu ud główne skrzypce zamiast mięśni czworogłowych odgrywają plecy, to nogi pozostają niedotrenowane. Aby przećwiczyć nogi, musisz wykonać wiele dodatkowych serii, korzystając naprawdę z kiepskich ćwiczeń w rodzaju wyciskania nogami na suwnicy”. Komentarz Osoba mająca określony, bardzo długi staż treningowy, posiada już rozbudowaną muskulaturę ud i grzbietu. Dlatego czym innym jest przykład Yates’a, który postanowił wybrać sobie inne ćwiczenia po np. kilkunastu latach wykonywania przysiadów, a przypadek przeciętnego bywalca siłowni. Podsumowanie Nie jesteś skazany na wykonywanie przysiadów tylnych. Istnieje wiele innych ćwiczeń, które mogą sprawdzić się podobnie albo nawet lepiej od klasycznych „siadów”. Nie należy do nich wyciskanie nogami na suwnicy. Jeśli masz problem z pochylaniem się i pracą tylnego łańcucha w trakcie klasycznego przysiadu, to należałoby wzmocnić m. czworogłowe oraz poprzez użycie właściwej techniki zniwelować pracę np. tylnej części uda oraz grzbietu. Mogą mieć tu duże znaczenie właściwe buty do podnoszenia ciężarów, użycie podkładek pod pięty, zmiana sposobu wykonywania przysiadów (korekta techniki), wzmocnienie mięśni brzucha, korekta inicjowania ruchu w fazie ekscentrycznej i koncentrycznej. Referencje, badania, piśmiennictwo: Hasan Ulas i in. Kinematic and EMG activities during front and back squat variations in maximum loads Hayley S. Legg The effect of weightlifting shoes on the kinetics and kinematics of the back squat
Przysiady stanowią najpopularniejsze ćwiczenie wzmacniające nogi i pośladki. Wykonują je wszyscy sportowcy, którzy chcą wzmacniać dolne partie ciała, a przy okazji nauczyć się utrzymania równowagi. Przysiad z obciążeniem, w szczególności ze sztangą, wymaga od nas zaangażowania wielu mięśni całego ciała. Co więcej, taki sprzęt umożliwia systematyczne zwiększanie ciężaru i szybkie zwiększanie masy mięśniowej. Systematyczne wykonywanie przysiadów przynosi sportowcom wiele korzyści, jednak tylko wtedy, gdy wykonują je prawidłowo. Istnieje kilka wariacji przysiadów ze sztangą, a w każdym z nich kluczowa jest technika. To dzięki niej można pracować na zdrowy rozwój tkanki mięśniowej. Jak robić przysiady ze sztangą, aby zredukować ryzyko kontuzji?Technika prawidłowego przysiadu ze sztangą – dlaczego jest tak ważna? Przysiady są najpopularniejszym ćwiczeniem, wzmacniającym dolne partie ciała i wydają się bardzo proste w wykonaniu. Niestety wiele osób robi je źle, co często kończy się kontuzjami oraz dolegliwościami bólowymi, najczęściej w obrębie kolan, pleców oraz bioder. To właśnie dlatego, zanim przejdziemy do ćwiczeń, musimy dobrze poznać prawidłową technikę przysiadu. Jest to tym bardziej istotne, jeżeli wykonujemy przysiady z obciążeniem, a zwłaszcza – ze sztangą. Sztanga pozwala rozłożyć ciężar równomiernie, wymaga od nas jednak również pełnej stabilizacji ciała. W momencie, kiedy stojąc ze sztangą, widzimy, że nasze ciało przechyla się na jedną stronę, już zwiększa się ryzyko podczas wykonywania ruchu. Odpowiednio ustawiona pozycja ciała jest kluczowa do tego, aby ćwiczenia wykonać bezpiecznie i efektywnie. Dlatego podczas robienia przysiadów, w pierwszej kolejności musimy postawić na dobrą technikę. Jeżeli tego zabraknie, kolejne elementy również nie będą w pełni skuteczne. Przysiadów ze sztangą można wykonywać kilka rodzajów, a każdy z nich wymaga zadbania o odpowiednią postawę i sposób ruchu. Zobaczmy, jak wykonywać poszczególne przysiady ze ze sztangą na plecach – technika Jest to najczęściej wykonywany rodzaj przysiadu ze sztangą. W ćwiczeniu, w ruch najbardziej zaangażowane są mięśnie: główne: czworogłowy uda; pomocnicze: dwugłowy uda, mięsień pośladkowy. Pozycja wyjściowa: pozycja wyprostowana ze sztangą na plecach; nogi rozstawione mniej więcej na szerokość barków (palce u stóp skierowane na zewnątrz); dłonie ustawione na sztandze w rozstawie szerokim; brzuch i pośladki napięte, klatka piersiowa wysunięta do przodu. Ruch: utrzymując pozycję wyjściową stabilną, schodzimy w dół, wykonując powolny przysiad, mniej więcej do kąta 90 stopni; powrót do pozycji wyjściowej bez wykonywania przerostu w stawach kolanowych; powtórzenie ruchu przez określoną liczbę powtórzeń. O czym nie wolno zapominać: plecy oraz odcinek lędźwiowy powinny być proste przez cały czas wykonywania ćwiczenia; zwróć uwagę, aby nie robić kociego grzbietu; ciało powinno być utrzymane stabilne w jednej linii (jeżeli zaczyna nas bujać, warto zmniejszyć obciążenie); głowa powinna znajdować się w jednej linii z plecami, wzrok skierowany przed siebie; kolana najlepiej trzymać skierowane lekko na zewnątrz (unikaj kierowania kolan do wewnątrz); ciężar powinien być rozłożony równomiernie. Przysiad ze sztangą na plecach wykonywany prawidłową techniką to świetne ćwiczenie na wzmocnienie mięśni ud i pośladków oraz na poprawę stabilizacji całego ciała. Kluczem do sukcesu jest jednak dobór odpowiedniego obciążenia. Jeżeli zauważymy, że nie umiemy utrzymać prostej postawy, w trakcie ruchu zaczyna nas bujać lub nie potrafimy płynnie powrócić do pozycji wyjściowej, jest to znak, że obciążenie należy nieco znajdziemy również wariant przysiadu ze sztangą trzymaną na karku. Jest to właściwie to samo ćwiczenie, gdyż gryf trzymany jest z tyłu, a schodzenie do przysiadu wygląda ze sztangą trzymaną z przodu – technika Wykonywanie przysiadu ze sztangą z przodu powoduje mniejszy nacisk na kręgosłup niż w przypadku przysiadów ze sztangą z tyłu. Taki wariant ćwiczenia powinny więc wziąć pod uwagę przede wszystkim osoby, zmagające się z bólem pleców i schorzeniami kręgosłupa. Przysiad ze sztangą z przodu stymuluje przede wszystkim mięśnie czworogłowe ud, choć mocno pracują również wyjściowa będzie podobna jak w poprzednim ćwiczeniu, a więc wyprostowane plecy, nogi rozstawione na szerokość barków, klatka piersiowa wysunięta do przodu. Warto jednak zwrócić uwagę na pewne gryfu Trenerzy zalecają, aby chwyt na gryfie był luźny i opierał się na trzech palcach dłoni – wskazującym, środkowym i serdecznym. Gryf, zamiast na dłoniach powinien być oparty na łokci Ramiona powinny być ustawione w pozycji równoległej do podłoża, a łokcie skierowane do przodu (należy uważać, aby nie rozjeżdżały się na boki).Ruch wykonujemy podobnie jak przy przysiadach z gryfem na plecach. W tym przypadku również należy zadbać o stabilizację całego ciała i prawidłową pozycję podczas technikę znaleźć można również pod nazwą przysiad ze sztangą trzymaną na barkach. Chodzi o charakterystyczny chwyt gryfu, którego główny ciężar opiera się na obojczykach, a barki stanowią podporę sztangi trzymanej z ze sztangą nad głową Ten wariant wzmacnia nie tylko mięśnie nóg. Podczas wykonywania ćwiczenia silnie pracują również mięśnie kręgosłupa, ramion i brzucha, umożliwiające utrzymanie prawidłowej postawy ciała. Tego ćwiczenia nie zaleca się osobom początkującym, wykonują je raczej sportowcy, którzy mają już w części rozwinięte mięśnie całego ciała. Bardzo ważne w tym wariancie przysiadów jest utrzymanie równowagi, co wymaga od nas napięcia innych mięśni. Jeżeli będą one zbyt słabe, nie utrzymamy sztangi nad głową i podczas schodzenia w dół zaczniemy chwiać się na boki, co może skończyć się się do przysiadów ze sztangą nad głową, najlepiej pierwsze kilka powtórzeń wykonać bez obciążenia. Na początek wykonujemy przysiad z pozycji wyjściowej, czyli ustawiamy sztangę nad głową i robimy przysiad z zachowaniem prostej postawy ciała, starając się wyczuć ustawienie nóg oraz barków, umożliwiające nam zachowanie równowagi. Podczas ruchu musimy pamiętać o: wypchnięciu klatki piersiowej do przodu; zachowaniu odcinka lędźwiowego w prostej pozycji; zablokowaniu ramion za głową; ściągnięciu łopatek; trzymaniu głowy prosto, wzrok skierowany przed siebie. Po wykonaniu kilku powtórzeń bez obciążenia można stopniowo dodawać ciężar, jednak musimy pamiętać, że nie powinien on przekraczać naszych możliwości. Jeżeli zaczynamy tracić równowagę, musimy kilka krążków ze sztangą – dlaczego warto je wykonywać? Większości osób przysiady kojarzą się głównie ze wzmacnianiem mięśni nóg i pośladków. I rzeczywiście w tym zakresie są niezastąpione. Przysiady ze sztangą są jednak znacznie bardziej funkcjonalne. Długa sztanga ustawiona z tyłu lub przodu ciała wymaga od nas zaangażowania wielu partii mięśni, które pracują jednocześnie. W trakcie wykonywania przysiadów ze sztangą pracują również mięśnie brzucha, mięśnie kręgosłupa, przy niektórych wariantach także mięśnie ramion. Ćwiczenie to wzmacnia również bardzo ważne, a często zaniedbywane mięśnie core, czyli mięśnie głębokie. To one odpowiadają za utrzymanie równowagi i stabilizację całego ciała. Kiedy je wzmacniamy, zwiększamy swoje szanse na dźwiganie większych ciężarów, a tym samym i osiąganie lepszych efektów w zakresie budowania masy mięśniowej. Przysiady ze sztangą śmiało można zaliczyć do ćwiczeń ogólnorozwojowych, dlatego tak wielu sportowców znajduje dla nich miejsce w planie wiedzieć, że w trakcie wykonywania przysiadów ze sztangą (oraz innych ćwiczeń, wymagających zaangażowania wielu mięśni) pobudzane jest wydzielanie hormonów anabolicznych, takich jak testosteron, hormon wzrostu i IGF-1. Hormony te wykazuje szerokie działanie w zakresie budowania muskulatury oraz zwiększania siły mięśni. Oznacza to, iż systematyczne wykonywanie przysiadów ze sztangą może przyczynić się do poprawy wyników sportowych również przy wykonywaniu innych w takim razie kobiety powinny obawiać się wykonywania tak ciężkiego ćwiczenia, jak przysiady ze sztangą? W żadnym wypadku! Panie często rezygnują z wielu ćwiczeń siłowych, gdyż myślą, że przy dużych obciążeniach ich muskulatura rozwinie się za bardzo i nabiorą „męskiego wyglądu”. Nic podobnego, naturalny układ hormonalny kobiety nie jest w stanie zareagować na ciężkie ćwiczenia w taki sposób, aby wywołać u pań męskie cechy. Jedynym efektem będą jędrne uda i pośladki. Przysiady ze sztangą – przygotowanie Przysiady ze sztangą zaliczane są do ćwiczeń o wysokim poziomie zaangażowania. Nie zaleca się ich osobom początkującym, które nigdy nie wykonywały przysiadów klasycznych. Jak już wspomniałam wcześniej, podczas przysiadu ze sztangą, angażowane są również inne mięśnie ciała, a ich zadaniem w dużej mierze jest stabilizacja postawy. To właśnie dlatego, zanim zaczniemy wykonywać to ćwiczenie, powinniśmy poćwiczyć przysiady zwykłe bez obciążenia lub z lekkimi hantlami, ale także wzmocnić mięśnie brzucha i pleców. Nawet osoby zaawansowane przed rozpoczęciem treningu ze sztangą powinny wykonać rozgrzewkę, a zanim założą duże ciężary, zrobić kilka powtórzeń z mniejszym obciążeniem. Ma to na celu rozgrzanie wszystkich mięśni, które będą potrzebne do wykonania serii właściwej. Osobom początkującym zaleca się pierwsze próby wykonywać z udziałem trenera personalnego lub osoby nadzorującej ruch. Także sportowcy, którzy stawiają na duże obciążenia, powinny wykonywać przysiady ze sztangą, korzystając z pomocy ze sztangą na pośladki Przysiady ze sztangą to jedno z najskuteczniejszych ćwiczeń na jędrne pośladki. To właśnie dlatego zaleca się je paniom, dla których ta część ciała często stanowi najważniejszy element. Co więcej, przysiady ze sztangą sprzyjają utrzymaniu prawidłowego balansu ciała, a fakt, że stymulują do pracy tak wiele partii mięśniowych, świadczy o tym, że w przypadku budowania sylwetki ważne jest utrzymanie bilansu. Oznacza to, iż same ćwiczenia pośladków, choć będą efektywne dla danych mięśni, mogą przyczynić się do tego, że w pewnym czasie nie będziemy zauważać postępów, ponieważ inne mięśnie staną się zbyt słabe, aby móc ćwiczyć z większym obciążeniem. Jest to wskazówka dla kobiet, które uważają, że trening pleców lub klatki piersiowej to zadanie jedynie dla mężczyzn. Chcąc zapewnić mięśniom zdrowy rozwój, a sobie możliwość bezpiecznego wykonywania ćwiczeń, należy pamiętać o treningu całego ze sztangą to jedno z bardzo praktycznych ćwiczeń ogólnorozwojowych, które w najwyższym topniu działa na dolne partie ciała, a jednak wspomaga prawie cały układ przysiadów ze sztangą Wśród efektów wykonywania przysiadów ze sztangą znajduje się wzmocnienie mięśni: ud i pośladków; łydek; pleców; brzucha; ramion. Inne korzyści z przysiadów ze sztangą to: zwiększanie masy mięśniowej (zwłaszcza w obrębie dolnych partii ciała, choć wzmacniają się również inne obszary); poprawa koordynacji ruchowej oraz równowagi; poprawa gęstości kości; usprawnienie krążenia. Przysiady ze sztangą – najczęściej popełniane błędy Podczas wykonywania przysiadów ze sztangą, błędy najczęściej popełniane są zarówno w postawie, jak i w obrębie wykonywania ze sztangą – najczęstsze błędy w postawie: zbyt szeroko rozstawione ręce na gryfie; nieprawidłowy chwyt gryfu w przysiadach ze sztangą z przodu; złe ustawienie łokci; nieprawidłowe ustawienie głowy: należy patrzeć wprost, każde zerkanie na boki zaburza prawidłową postawę; złe ustawienie stóp (zbyt wąsko lub zbyt szeroko, nieprawidłowa pozycja stóp); nieprawidłowe ustawienie kręgosłupa (koci grzbiet). Przysiady ze sztangą – najczęstsze błędy w obrębie ruchu: zbyt duże pochylenie do przodu w trakcie schodzenia w dół; niepełny zakres ruchu ; schodzenie się kolan do wewnątrz podczas wykonywania przysiadu. Podsumowanie Przysiady ze sztangą są bardzo przydatnym ćwiczeniem, pozwalającym wzmocnić wiele partii mięśniowych. Zanim jednak zdecydujemy się na ich wykonanie, warto nauczyć się prawidłowej techniki i poświecić trochę czasu na wykonywanie przysiadów standardowych oraz wzmacnianie innych części Katarzyna Sztermer
Zastanawiasz się, który rodzaj przysiadów z obciążeniem jest dla Ciebie najlepszy? Przygotowałyśmy opis podstawowych technik wykonywania przysiadów z obciążeniem. Wybierz odpowiednią i pracuj jeszcze efektywniej!Zanim przystąpisz do robienia przysiadów z wolnym ciężarem, musisz sprawdzić, która technika pasuje do Ciebie i Twojej anatomii. Niekoniecznie wszystkie rodzaje będą. Ważne jest również określenie celu. Skupimy się jednak na wariantach bodźcujących pośladki. Zanim jednak zaczniesz trening, zapoznaj się z 3 zasadami wykonywania przysiadów z przygotowałyśmy we współpracy z naszym ekspertem, Michałem Gajewskim - trenerem personalnym i dietetykiem. Koniecznie przeczytajcie nasz wywiad z Michałem dot. przysiadów. Przysiad ze sztangą: a) pozycja wyjściowa; b) pozycja końcowa Przysiad ze sztangą na barkachTo najpopularniejsza technika. Nie każdemu jednak pasuje. Jeżeli nie masz siły, żeby zarzucić sztangę (najpierw musisz wzmocnić core i mięśnie górnych partii ciała), musisz za bardzo pochylać się w przód, żeby wyczuć pośladek (możesz jeszcze spróbować z podkładkami pod pięty), to nie jest to raczej technika dla Ciebie. Wskazówka: obniż trochę sztangę na ramionach, żeby przenieść większy ciężar na z kettlem lub hantlemPrzysiady z pojedynczym ciężarem trzymanym na wysokości brody lub klatki piersiowej są dobrą techniką dla osób, które mają problem z wykonaniem ćwiczenia ze sztangą. To również dobra technika dla osób, które chcą popracować nad przodem uda (mięsień czworogłowy). Wykonując zejście, musisz dobrze wyważyć środek ciężkości, żeby zanadto nie pracować "czwórkami", a dobrze czuć pośladek. To również dobra technika do trenowania szerszych wersji przysiadów (sumo squat). Przysiad z hantlem: a) pozycja wyjściowa; b) pozycja końcowa Przysiady z ciężarkami trzymanymi po bokach ciałaBardzo wygodna technika, która nie obciąża barków. Polecamy ją początkującym osobom, które uskarżają się na słabsze mięśnie górnych partii ciała (ręce, plecy) oraz słabość chwytu. Nie wymaga podrzucania ciężaru, a dobrze bodźcuje pośladek. Ponadto budujemy siłę całych rąk, w tym dłoni. Ja dobrze pójdzie, to już za jakiś czas będziesz cieszyć się piękną pupą oraz mocnymi i smukłymi ramionami.